W czwartkowy ranek na jednej z głównych ulic w Moszczenicy przypadkowa osoba znalazła leżącego w kałuży krwi mężczyznę, który dawał oznaki życia lecz był nieprzytomny.
Do zdarzenia doszło na ulicy Targowej w Moszczenicy. Jedna z mieszkanek tejże miejscowości znalazła nieprzytomnego 51-latka leżącego na chodniku w kałuży krwi. O zaistniałym fakcie natychmiast powiadomiono WCPR, który na miejsce zgłoszenia skierował zespół pogotowia ratunkowego.
Przybyli na miejsce ratownicy rozpoczęli natychmiast akcję reanimacyjną, którą kontynuowali cały czas w karetce w drodze do szpitala. Reanimacja była prowadzona także na miejscu w szpitalu, niestety pomimo wysiłków ratowników mężczyzna zmarł.
O godzinie 8.30 otrzymaliśmy z gorlickiego szpitala informację, że przewieziono tam mężczyznę z poważnymi obrażeniami głowy i twarzy, który pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej zmarł. W związku z zaistniałym faktem rozpoczęto zostało dochodzenie, które ma na celu wyjaśnienie, czy obrażenia mężczyzny powstały w skutek ingerencji osób trzecich, czy też doszło do nieszczęśliwego wypadku- mówi aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek z KPP Gorlice
Być może rozwiązanie tej zagadki przyniesie śledczym zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok, która odbędzie się w dniu jutrzejszym.
[ALERT]1528977889834[/ALERT]
lolman09:20, 15.06.2018
ale autora wyobraźnia ponosi nadajac taki tytul 09:20, 15.06.2018
~~~~ja10:08, 15.06.2018
Na pewno nie zabójstwo skoro gdy go znaleziono żył jeszcze a dopiero w szpitalu zmarł. 10:08, 15.06.2018
krew16:58, 15.06.2018
ile farby rozlano na ten bruk??? chyba przesada, jak z tym zabójstwem!!! po co taki tytuł i zdjęcie???? wystarczy tytuł nieszczęśliwe zdarzenie!!! 16:58, 15.06.2018
xxx13:15, 16.06.2018
może mężczyzna chorował na epilepsję 13:15, 16.06.2018
Tony Howk10:59, 18.06.2018
1 1
To barszcz... 10:59, 18.06.2018