Kilkudziesięciu strażaków - 7 zastępów druhów OSP oraz 3 JRG Gorlice - walczy z dogaszaniem ognia, który trawi jeden z budynków w Ropicy Górnej. Już na ten moment straty można szacować na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Zgłoszenie o pożarze jednego z budynków przemysłowych należących do firmy zajmującej się utylizacją padłej zwierzyny dotarła do oficera dyżurnego KP PSP Gorlice około 19.30. Wstępnie poinformowano, że na posesji płonie auto dostawcze, a ogień zaczął też obejmować pobliski budynek.
Przybyli na miejsce strażacy zastali kompletnie spalony samochód oraz stojący w ogniu budynek przemysłowy. Szybka akcja gaśnicza pozwoliła na opanowanie ognia tak, aby nie zagrażał on kolejnym budynkom i pojazdom znajdującym się w pobliżu. W trakcie gaszenia pożaru zdecydowano, że niezbędny będzie też udział samochodu bojowego ze specjalnym podnośnikiem koszowym tak, aby można było prowadzić działania od strony dachu, gdyż na poddaszu budynku zgromadzonych było ponad 70 bali z sianem, które już zaczynały płonąć. Na szczęście pożar opanowano na czas. W jego wyniku nie ucierpiał nikt z ludzi, jednak straty finansowe dla firmy będą znaczne.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz