Zatrzymane 3 osoby, zabezpieczone narkotyki, pieniądze, telefony komórkowe i sprzęt dealerski. To efekt działań, jakie przeprowadzili w zeszłym tygodniu gorliccy policjanci na terenie dwóch powiatów.
Policjanci pracujący nad śledztwem dotyczącym wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków, na dzień 19 lipca br. zaplanowali skoordynowane uderzenie w narkobiznes w kilku miejscach na terenie powiatu gorlickiego i jasielskiego. Ich celem było zatrzymanie osób podejrzanych o handel i posiadanie narkotyków. Dojeżdżając do jednego z wytypowanych miejsc na terenie Biecza zauważyli, że dwie z tych osób odjeżdżają z miejsca zamieszkania. Doszło do dynamicznego zatrzymania samochodu i znajdujących się w nim osób: 19-letniej kobiety oraz 27-letniego mężczyzny – mieszkańców powiatu gorlickiego.
W czasie przeszukań policjanci zabezpieczyli między innymi susz konopi indyjskich w ilości ponad 40 gram, kilka tysięcy złotych, telefony komórkowe i sprzęt dealerski (m.in. wagę elektroniczną).
Prokurator postawił zatrzymanym osobom kilkadziesiąt zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wystąpił, także do Sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 19-latki. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec kobiety areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Wobec mężczyzny prokurator zastosował środki wolnościowe w postaci zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego.
W międzyczasie (20 lipca 2017 roku) gorliccy kryminalni zatrzymali trzecią osobę zaangażowaną w przestępczy proceder. 18-letniemu mieszkańcowi powiatu jasielskiego prokurator postawił kilka zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.
To już kolejne uderzenie w narkotykowy biznes na terenie naszego powiatu. Wszystkim zatrzymanym osobom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Gorlice
0
0
0
0
0
0
Ja12:22, 24.07.2017
Niech sie ta policja zajmie w koncu czyms powaznym. Zalosne... 12:22, 24.07.2017
Maro12:51, 24.07.2017
Tytuł artykułu taki jakby co najmniej kartel z Medelin rozbili. 12:51, 24.07.2017
booster66613:02, 24.07.2017
"sprzęt dealerski (m.in. wagę elektroniczną)"
A czy posiadanie takiej nie jest legalne?
Ja używam takiej do ustawiania wkładki w gramofonie... 13:02, 24.07.2017
Xswad13:34, 24.07.2017
Ania oj Ania ???? 13:34, 24.07.2017
ali13:37, 24.07.2017
Przed przeczytaniem myślałem o tonie skonfiskowanej marychy a tu ...40 gramów! 13:37, 24.07.2017
Bobol14:23, 24.07.2017
Oj biedni ci co to palą... mają po prostu zaburzenia psychiczne... chcą się wyluzować... w piłkę niech sobie pograją pobiegają. Mówi się, że nie szkodzi... Tymczasem napalony gówniarz jeden z drugim jest tak wyluzowany, że do końca życia będzie miał problemy z koncentracją i z pamięcią. To jest dla tych którym nie podoba się rzeczywistość. Policja niech nie łapie kierowców i złodziei tylko takich wyluzowanych po ziołach. 14:23, 24.07.2017
''':30, 24.07.2017
bardzo dobrze duze brawa dla policji chwala im za to ze intensywnie pracuja,wyobrazmy sobie co by bylo gdyby nie bylo policji......szacun dla policji. 14:30, 24.07.2017
Maro15:14, 24.07.2017
"Doszło do dynamicznego zatrzymania samochodu". Jakby Pan Rzecznik zapomniał, bo pewnie jako rzecznik o tym wie to przypominam, że do tzw. dynamicznych zatrzymań pojazdów uprawnieni są tylko policjanci pododdziałów antyterrorystycznych. 15:14, 24.07.2017
Mietek15:47, 24.07.2017
I bardzo dobrze, tak trzymać... 15:47, 24.07.2017
Użytkownik23:45, 24.07.2017
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Kijek23:28, 25.07.2017
Artykul nadmuchany jakby chodzilo co najmniej o metamfetamine, a tu zonk 40 gram marychy, nawet by mi sie nie chcialo o tym pisac. 23:28, 25.07.2017
Nika23:31, 25.07.2017
Jestem za legalizacja marihuany ! 23:31, 25.07.2017
Nick02:42, 26.07.2017
Teraz biadaki muszą kombinowac recepte na 40 gietów.. Chore prawo. 02:42, 26.07.2017
ADAS12:08, 07.06.2018
i sie dziwic ze młodzi ludzie jezdza drogimi autami z wyzszej polki mercedesy audi bmw..a w zyciu nic nie zrobili jeszcze a nawet tabliczki mnozenia nie znaja...prowadze dobrze prosperujaca firme ale nie stac mnie na takie auto 12:08, 07.06.2018
Jeez13:03, 07.06.2018
Trzeba było się uczyć =) 13:03, 07.06.2018
56533214:14, 07.06.2018
BMW takie jak popularne wśród młodzików kosztuje mniej od smarta - wystarczy pójść do komisu. W dzisiejszych czasach zarobić na takie auto można w 2 miesiące roboty w rajchu na budowie, czyli w wakacje. Nie wiem, strzelam, ale wątpię aby na terenie powiatu istniała dilerka która mogłaby zarobić na drogie fury jak to ma miejsce w dużych miastach. Tutaj jest za mały obszar, wszyscy się znają. Najwyżej jakieś płotki i dzieciarnia się zajmuje "rozprowadzaniem" niewielkich ilości. To co tutaj jest w Gorlicach to raczej przywożone z dużych miast, bo dilerka nie chce się w te obszary zapuszczać. Co nie znaczy, żę w Gorlicach problemu nie ma, bo pewno jest na 100%. 14:14, 07.06.2018
5 3
Najlepiej pisac cos na kogos z anonima bądź tak odważny i napisz swoje imie i nazwisko i potem *%#)!& komentuj 17:10, 24.07.2017