Zamknij

Z Terytorialsami bezpiecznej. WOT zaczyna rekrutację!

14:27, 16.05.2018 J.R Aktualizacja: 09:24, 17.05.2018
Skomentuj

Ich zadaniem jest wspieranie i obrona swoich lokalnych społeczności. Motto, noszone w sercu i na mundurze to: ”Zawsze gotowi, zawsze blisko”. Nie ważne, czy zagrozi nam nieprzyjaciel, tragiczne zdarzenie losowe, czy rozszalały żywioł natury, mają służyć nam pomocą. Wojska Obrony Terytorialnej, bo o nich mowa, rozpoczynają rekrutację w naszym regionie.

Portal

gorlice24.pl

Napisał o tym

pierwszy

Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) to piąty rodzaj Sił Zbrojnych RP (obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Wojsk Specjalnych). W naszym regionie formuje się 11 Małopolska Brygady Obrony Terytorialnej. W styczniu 2018r. na jej dowódcę wyznaczony został płk Krzysztof Goncerz, wywodzący się z Wojsk Specjalnych i Powietrznodesantowych. Dowództwo brygady i pierwszy z planowanych czterech batalionów lekkiej piechoty mają stacjonować w Krakowie (Kraków - Rząska), w kolejnych latach powstaną pododdziały w Tarnowie, Zakopanem i Oświęcimiu. Do czasu ich utworzenia ochotników z całego województwa rekrutuje batalion krakowski.

11 Małopolska Brygada Obrony Terytorialnej swoje zadania będzie pełnić w czasie pokoju, kryzysu i wojny. Terytorialsi mają stanowić wsparcie dla społeczności lokalnej, np. poprzez udział w zwalczaniu skutków katastrof i klęsk żywiołowych, ewakuacji ludności z zagrożonych terenów, czyli poprzez realizację przedsięwzięć z zakresu zarządzania kryzysowego (we współpracy z pozamilitarnymi ogniwami systemu obronnego państwa). Na wypadek wojny jednostka przeznaczona jest do prowadzenia działań taktycznych samodzielnie lub we współdziałaniu z wojskami operacyjnymi w Stałym Rejonie Odpowiedzialności, czyli - mówiąc potocznie - w swoim regionie - mówi w rozmowie z portalem gorlice24.pl mjr Bartosz Kubal oficer prasowy 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej

O przyjęcie do Terytorialnej Służby Wojskowej (TSW) mogą się starać zarówno osoby bez przeszkolenia wojskowego, jak i żołnierze rezerwy, bez względu na płeć, kwestie światopoglądowe czy przynależność organizacyjną. Wymagane jest polskie obywatelstwo, stan zdrowia pozwalający na odbywanie służby, wiek w przedziale 18-55 lat oraz niekaralność.

Jak zostać terytorialsem?

Po pierwsze trzeba złożyć w WKU wniosek o powołanie do Terytorialnej Służby Wojskowej, a następnie przybyć na zapoznanie z jednostką wojskową oraz przejść postępowanie rekrutacyjne - rozmowę kwalifikacyjną z zakresu wiedzy ogólnowojskowej (komisja zweryfikuje także dołączone do wniosku dokumenty). Przygotowanie do rozmowy ułatwią materiały zamieszczone na oficjalnej stronie internetowej. Kolejnym etapem dla zakwalifikowanych osób będzie Wojskowa Komisja Lekarska i badania psychologiczne, a po uzyskaniu orzeczenia komisji pozostanie czekać na kartę powołania, którą doręczy WKU.

Postępowanie rekrutacyjne dla ochotników rusza w Małopolsce już z końcem maja

Wszelkie informacje na temat służby w WOT oraz rekrutacji i szkoleń ochotnicy mogą uzyskać w najbliższej Wojskowej Komendzie Uzupełnień: w Krakowie, Tarnowie, Nowym Targu, Oświęcimiu lub Nowym Sączu oraz na oficjalnej stronie formacji 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(23)

PolakPolak

39 20

Wojska ochotniczo-zawodowe już dawno, dawno, dawno temu w Polsce powinny stanowić podstawę sił zbrojnych. Szkoda, że tworzenie takich formacji ochotniczych rozpoczęto tak późno. Gdyby w czasie II Wojny ZSRR stawiał na ochotników, a nie przymusowy pobór, to hitler nie dotarłby nawet do rzeki Bug. 14:47, 16.05.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

5454

1 6

...czyli Sowieci dysponując armią zawodową zajęliby od razu polskie tereny już na początku września 1939 po linię Bugu? Coś chyba nie po kolei w tym rozumowaniu i przywołanej analogii przez Kolegę Polaka znawcę historii wojskowości. 19:38, 16.05.2018


reo

DoPolakDoPolak

27 39

Ale bzdury. Wojska ochotnicze, niedoszkolone i archaiczne, przedstawiają w dzisiejszych czasach minimalną wartość bojową. Co najwyżej mogą służyć za mięso armatnie, albo jednostki przydatne przy tłumieniu niepokornych sił opozycyjnych. Szkoda na nie pieniędzy, które można przeznaczyć na doszkalanie i wyposażanie profesjonalistów.
Hitler startował do wojny ze ZSRR z pozycji Bugu. Gdyby miała przed nim stanąć armia złożona z ochotników, to za Bugiem czekałaby na niego pusta przestrzeń aż do Kamczatki. Nikt by się nie zgłosił. Zresztą, takie myślenie to czysta aberracja. Nie było czegoś takiego w czasach stalinizmu jak wolność wyboru dla obywateli. Wtedy nie dawano przestrzeni do wolnego myślenia, to było dla ustroju za bardzo niebezpieczne. 15:02, 16.05.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

PolakPolak

16 6

Aha. Czyli lepiej pompować te same pieniądze w przymusowe szkolenie poborowych, którzy mają jeszcze mniejszą wartość bojową ponieważ są wystawiani do walki wbrew własnej woli? Otóż nie mój drogi. Lepiej wyszkolić 25 000 ochotników niż 250 000 poborowych siłą. Bo w 250 000 poborowych tylko 25 000 którzy chcieli walczyć - będą mieli jakąś wartość bojową. 15:06, 16.05.2018


PolakPolak

13 2

I tak - to z ochotnikami w ZSRR to tylko moje przypuszczenia. Nie zmienia to faktu, że do niewolni niemieckiej trafiło około 6 000 000 poborowych którzy masowo rzucali broń. Tak czy siak ochotnik przedstawia większą wartość bojową niż poborowy zabrany z podwórka domu przez werbowników. 15:11, 16.05.2018


swójswój

23 15

Szkoda czytać wypowiedzi niektórych, co w wojsku nie byli, nie znają zasad funkcjonowania oddziałów piechoty lekkiej (takimi jest WOT). Co ciekawe wojska ochotnicze z powodzeniem działają od kilkudziesięciu lat w krajach skandynawskich. Zadania WOT są inne jak zadania wojsk operacyjnych. Przed wypowiedzią oczerniającą tę formację i Terytorialsów polecam się dokształcić w tym zakresie a nie pleść bzdury! A i tych co takie rzeczy opowiadają zazwyczaj w wojsku nigdy nie byli. Ciekawe czy takie osoby ukończyłyby właśnie 16 dniowe szkolenie podstawowe dla TSW? 15:14, 16.05.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SwójSwój

0 6

Mogłeś kolego wybrać sobie inny podpis. 16:44, 16.05.2018


PolakPolak

26 7

A ja mam pytanie troche z innej beczki - czy w naszej gminie (a jesli tak, to kiedy) powstanie strzelnica które mają rzekomo powstać w każdej gminie i być ogólnie dostępna?
Chętnie bym skorzystał. 15:20, 16.05.2018

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

robolrobol

Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


robolrobol

9 4

jest strzelnica LOK w Gorlicach ul. Brzozowa 1 17:49, 16.05.2018


PolakPolak

1 4

Ale to jest normalna strzelnica gdzie pod okiem instruktora mogę postrzelać z normalnej broni prochowej, czy sportowa, gdzie strzela się z broni pneumatycznej "wiatrówek"? Bo z tego co widze na FB to jest sportowa. 19:36, 16.05.2018


robolrobol

Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


shootershooter

6 1

Tak dla informacji strzelnica sportowa to taka sama strzelnica jak każda inna a nawet lepsza bo w sporcie są większe wymagania co do bezpieczeństwa niż w armii. A sport strzelecki to nie tylko strzelectwo olimpijskie w stylu naszej wspaniałej zawodniczki Renaty Maurer. Obecnie na strzelnicach sportowych w Polsce bardzo popularne są zawody dynamiczne IPSC, IDPA ( zainteresowani mogą sobie wyguglać). A broń sportowa (tu mogę niektórych zaskoczyć) bronią sportową jest karabin bocznego zapłonu typu KBKS ale również karabin AK (7,62), Tantal (5,45) , Beryl (5,56) czy AR15 znany też jako M4 (5,56 lub .223REM) a pistolety sportowe to GLOCK 17 /19 , WALTER P99 i wiele wiele innych - każdy kaliber do 12mm więc Magnun 45 też. 20:02, 16.05.2018


TSATSA

9 0

Niby jest Krokus ale tam nie postrzelasz bo to jest strzelnica kółka wzajemnej adoracji. 21:00, 16.05.2018


snipersniper

4 6

KS LOK KROKUS to wpisowe 600zł i skladka roczna 150zł. 20:05, 16.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Stary komuchStary komuch

12 14

Dwie uwagi.
1. WOT jest niepotrzebny. Te pieniądze można na niepełnosprawnych przeznaczyć.
2. Szkoda mi tych chłopaków, bo byle oddział specnazu zrobi z nich wkład do sznycli. Tylko matki będą płakały.
Te dzieciaki nie wiedzą, że są darmową siłą roboczą i na rozkaz będą sprzątać ulice po powodzi, kopać doły, ładować worki z piaskiem.
Choć może to lepsze, niż mieliby iść w brunatnym marszu z flagami narodowców. 07:43, 17.05.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

GorlickiGorlicki

2 2

Oczywiście, że wiedzą o tym wszystkim. Natomiast WOT mogli to nazwać po prostu Gwardią Narodową, bo założenie było takie, że WOT mają być polskim odpowiednikiem amerykańskiej GN - czyli w rzeczywistości służby pomocniczej.
WOT w żadnym razie nie będzie walczył z oddziałami specnazu. Ochotnicy WOT co najwyżej zajmą się lokalizacją oddziałów specnazu, a potem wsparciem podczas ataku oddziałów "regularnych" 10:15, 17.05.2018


wojak szwejkwojak szwejk

4 1

Tak jest nikt WOT nie będzie posyłał na pierwszą linię. Oni mają być służba pomocniczą co nie wyklucza ich wszechstronnego przeszkolenia to zawsze może sie przydać. Ale nazwanie WOT służbą pomocniczą kojarzy się z żle peerelowską OC za to "terytorialsi" to prawie jak "specjalsi" 13:42, 17.05.2018


wojak szwejkwojak szwejk

2 3

Darmową? 300zł za gotowośc i 100zł za każde szkolenie. 13:44, 17.05.2018


agnesagnes

5 4

jaką "rekrutcję!" - ? 08:04, 17.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

robolrobol

11 5

najbliższa jednostka WOT to Rzeszow
a rzadzacy maja rozne pomysly teraz wojska pilnuje OCHRONA
a może doskonale i prawie gratis WOT z 3 warty w miesiacu kazdy odwali
i oczy ochotnikom sie odtworza
08:44, 17.05.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

wojak szwejkwojak szwejk

5 7

Żołnierze to nie ciecie od pilnowania magazynów. Na całym świecie w czasie pokoju do tego wynajmuje sie firmy ochroniarskie, tak samo jak do transportu sprzętu. Żołnierz ma się szkolić a "nie odwalać warty" i w inny bezsensowny sposób marnować czas i pieniądze podatników. Komuś się marzy powrót peerelowskiej zasadniczej służby wojskowej i całej patologi z tym związanej "to se ne wrati". 13:37, 17.05.2018


RR

3 0

Ta formacja już dawno powinna istnieć. Ochotnicy dużo lepiej podchodzą do tematu obrony niż z poborowi, którzy wymigiwali się od dawien dawna przed zasadniczą Służbą Wojskową. 10:11, 20.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%