Dokładnie w połowie grudnia, stanowisko trenera drużyny seniorów objął Grzegorz Hajnos. W poprzednim klubie jakim był III ligowy NKP Podhale, pełnił funkcję asystenta: Marka Żołędzia, Dariusza Sieklińskiego, Tomasza Kulawika i Janusza Niedźwiedzia. Po zwolnieniu w ostatnim czasie Dariusza Sieklińskiego prowadził samodzielnie zespół do zakończenia sezonu i doprowadził statek „NKP” bezpiecznie do portu.
Chcąc umożliwić trenerowi dalszy rozwój kariery trenerskiej klub z Podhala przychylił się do prośby o rozwiązanie umowy i tym samym otworzył drzwi do objęcia stanowiska w klubie z Gorlic. Media podhalańskie nie kryją zaskoczenia po odejściu trenera, żegnając się z nim ciepłymi słowami. Tak o trenerze pisze serwis sportowepodhale.pl: „Młody, ambitny, inteligentny szkoleniowiec i swój chłop, który potrafi wyłowić z futbolu sedno sprawy. O nim może mówić bez końca i niezwykle ciekawie. Dogłębnie potrafi oceni spotkanie, wydobyć z niego to, co pozytywne i wyciągnąć wnioski z tego co kulało. Trener, który nie zadawala się tym, co osiągnął, ale pogłębia swoją wiedzę, biorąc udział w konferencjach czy stażach trenerskich. Ostatnio również nauki pobierał pod Wawelem. Praktycznie nie ma roku, by nie brał udział w dwóch – trzech takich spotkaniach.”
Naszej redakcji udało się przywitać trenera osobiście w budynku klubowym, już w pierwszym dniu objęcia stanowiska. Jeszcze przed oficjalnym przywitaniem się z Zarządem Klubu oraz Zespołem udało się nam zadać kilka pytań:
Redakcja GKS Glinik: Od jak dawna jest Pan trenerem i jak wyglądała do tej pory Pana kariera trenerska oraz szkoleniowa w tym zakresie?
Grzegorz Hajnos: Trenerem jestem od 4,5 roku. Właśnie wtedy otrzymałem pierwszą pracę w małym klubie koło Nowego Targu- Lepietnica Klikuszowa, z którą w pierwszym swoim sezonie awansowałem do A- klasy. Kilka miesięcy później moja praca została dostrzeżona przez Trenera Marka Żołądzia, który po awansie do III ligi z Podhalem Nowy Targ, zaproponował mi współpracę na stanowisku II trenera. Długo się nie zastanawiałem. Po odejściu Trenera Żołądzia, miałem przyjemność współpracować jeszcze z trzema innymi trenerami. W poprzednim sezonie 2016/2017 Zarząd klubu powierzył mi prowadzenie drużyny w ostatnich 8 meczach sezonu jako pierwszemu trenerowi w 3 lidze i PP, z których 6 wygraliśmy i osiągnęliśmy historyczne dla klubu Mistrzostwo Małopolski. W między czasie ukończyłem kurs UEFA B oraz UEFA A, odbyłem 7 stażów w klubach polskiej ekstraklasy i 1 ligi oraz staż w Bayerze Leverkusen. 1 stycznia wylatuję na staż trenerski do Hiszpanii.
Redakcja GKS Glinik: Co przyczyniło się do podjęcia decyzji o zmianie akurat na Klub GKS Glinik Gorlice?
Grzegorz Hajnos: Po tym jak otrzymałem propozycję współpracy od Zarządu Glinika, zacząłem analizować zespół. Przeglądnąłem po kilka razy wszystkie skróty meczów z obecnego sezonu i stwierdziłem, że drużyna ma spory potencjał. Przyjechałem na rozmowę, obejrzałem bazę treningową i postanowiłem, że podejmę to wyzwanie. Ponadto GKS Glinik Gorlice to klub z ogromną tradycją, kibicami, więc jest, dla kogo grać.
Redakcja GKS Glinik: Tak na gorąco, może Pan przybliżyć główny cel na pozostałą część sezonu zasadniczego, w rozgrywkach ligowych?
Grzegorz Hajnos: Taki klub jak Glinik Gorlice musi grać w IV lidze zawsze o najwyższe cele. Poza tym nie wyobrażam sobie pracy w klubie, który stawiałby sobie za cel miejsca w środku tabeli. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że naszym celem będzie przede wszystkim atrakcyjna, ale i skuteczna gra, która będzie przyciągać na trybuny rzesze kibiców.
Redakcja GKS Glinik: Wchodzimy w okres przygotowawczy do rundy wiosennej IV ligi, jakie plany ma Pan w tej kwestii?
Grzegorz Hajnos: Przygotowania do rundy wiosennej rozpoczynamy już dziś nieoficjalnym meczem kontrolnym z Kolejarzem Stróże, podczas którego będę przyglądał się szczególnie zawodnikom, którzy mieli mniej szans na regularne występy w sezonie oraz zawodnikom testowanym. W przyszłym tygodniu zawodnicy przejdą szereg testów motorycznych, które pozwolą nam na stworzenie indywidualnego programu treningowego dla każdego z nich, na okres przygotowawczy. W okresie świąteczno-noworocznym zawodnicy będą trenować samodzielnie według szczegółowego planu indywidualnego. Po powrocie z urlopów będziemy trenować 2 razy w tygodniu na siłowni oraz 3 razy na boisku. Do tego dochodzą mecze kontrolne rozgrywane w każdy weekend.
Redakcja GKS Glinik: Na analizę drużyny jest jeszcze za wcześnie, jednak czy może Pan powiedzieć czy planowane są roszady w składzie oraz ewentualne pozyskania nowych zawodników?
Grzegorz Hajnos: Jestem zdania, że drużynę trzeba regularnie wzmacniać, więc naturalnie jakieś transfery nastąpią, lecz na głębsze rozmowy w tym temacie przyjdzie czas.
Nie zatrzymując trenera przed pracą z zespołem, dziękujemy za znalezienie chwili na rozmowę. Życzymy sukcesów w roli nowego trenera biało-niebieskich oraz osiągnięcia najwyższych założonych celów.
źródło informacji: GKS Glinik
heniek ropiak01:41, 19.12.2017
6 7
bez sensu za tydzien do wyjecia bylby zidan jak im barca skopie du*e w madrycie i bedzie -14 hahahahah 01:41, 19.12.2017
jano11:45, 20.12.2017
3 4
Widac heniek,ze jestes ropiak hahaha.
11:45, 20.12.2017
Fans12:37, 20.12.2017
3 3
Powodzenia! 12:37, 20.12.2017
safda14:40, 17.01.2018
0 1
strach sie bac trener z najwyzszej polki hehehhe 14:40, 17.01.2018
Grześ17:58, 05.03.2018
0 0
Jak będzie dobry i wymagający zwolnią go piłkarze, jak kiepski to zarząd - żadnej przyszłości. 17:58, 05.03.2018