Wykradał dane osobowe by na ich podstawie wyłudzać ?chwilówki?

Ma zaledwie 25-lat, ale wkrótce usłyszy zarzuty związane z wykorzystywaniem skradzionych danych osobowych dzięki, którym 199 razy udało mu się wyłudzić tzw. „chwilówkę”. Wśród jego ofiar są nawet matka i dziadek (sic!)

Śledczy dysponują dowodami, z których jednoznacznie wynika, że młody mężczyzna próbował nieskutecznie wyłudzić łączną kwotę 90 tysięcy złotych. Niezarażony niepowodzeniami próbował swoich sił wielokrotnie. Ostatecznie wiadomo o jego 199 oszustwach na kwotę 50 tysięcy złotych.

Mechanizm działania 25-latka (mieszkańca powiatu gorlickiego) zawsze był taki sam. Najpierw zdobywał dane, które znajdują się w dowodzie osobistym. Metody były różne czasem wpadł mu w ręce dokument kogoś z najbliższej rodziny, a czasem np. wykorzystywał brak czujności osób będących pod wpływem alkoholu, które w zamian za „postawienie” przysłowiowego piwa użyczały mu na chwilę swojego dowodu osobistego. Ta chwila wystarczyła, aby oszust skopiował potrzebne mu dane za pośrednictwem, których poprzez internet wyłudzał w różnych firmach pożyczkowych tzw. „chwilówki”. Tak bardzo zapomniał się w swym procederze, że kłopoty w postaci windykatorów próbujących odzyskać niespłacaną pożyczkę ściągnął nawet na głowę nieświadomej matki i babci. Wszyscy poszkodowani przez mężczyznę właśnie w takich okolicznościach dowiadywali się, że ciąży na nich zobowiązanie związane z rzekomą wziętą pożyczką.

Teraz mężczyzna za którym wydano list gończy wpadł w ręce policjantów w Warszawie i  trafi przed oblicze prokuratorów w Gorlicach.

Zgodnie z art. 297§1 k. k. osoba, która w celu uzyskania pożyczki posługuje się nierzetelnym, podrobionym lub poświadczającym nieprawdę dokumentem bądź oświadczeniem, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.