Zamknij

Fałszywy wnuczek próbował 6 razy!!!

10:33, 10.03.2017 J.R Aktualizacja: 10:35, 10.03.2017
Skomentuj Co jakiś czas na terenie powiatu gorlickiego oszuści próbują okraść starsze osoby. Na szczęście udaje im się to coraz rzadziej! Co jakiś czas na terenie powiatu gorlickiego oszuści próbują okraść starsze osoby. Na szczęście udaje im się to coraz rzadziej!

„Co takiego? Nie wierzę, nie dam pieniędzy…” – słyszą coraz częściej sprawcy próbujący wyłudzić pieniądze metodą „na wnuczka”. Liczne przestrogi i działania gorlickich policjantów przynoszą pozytywne rezultaty. W ostatnią środę Gorlice znów stały się celem ataków oszustów, jednak w każdym przypadku, świadome zagrożenia starsze osoby, powiedziały oszustom NIE!

To Dzień Kobiet wybrali przestępcy, by ponownie spróbować oszukać mieszkańców naszego powiatu. W chwili obecnej wiemy o 6 próbach oszukania starszych osób w Gorlicach i okolicy. Oszuści przedstawiali znaną już historyjkę o pilnie potrzebującym gotówki rzekomym członku rodziny, który spowodował wypadek, a pożyczone pieniądze mają wykupić go od odpowiedzialności. Żadna z prób oszustwa nie powiodła się, a przestępcy zamiast gotówki usłyszeli stanowcze NIE!

Przypominamy, iż w przypadku odebrania telefonu z prośbą o udzielenie pożyczki należy zawsze:

  • Poprosić o osobisty kontakt osoby podające się za naszego krewnego.

  • Nie działać w pośpiechu i odłożyć termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).

  • Nie ulegać presji czasu, którą wytwarzają oszuści, aby osiągnąć swój cel.

  • Potwierdzić informację u innych członków rodziny.

  • Nie przekazywać pieniędzy osobom obcym.

  • o każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować POLICJĘ - nr alarmowy 997 lub 112.

Zwracamy także uwagę, że oszuści stają się coraz bardziej wyrafinowani i starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, np. policjanta. Przestępcy kontaktują się wówczas z potencjalną ofiarą i przedstawiają wymyśloną historię, np. o wypadku. Chwilę później oszuści ponownie dzwonią, podając się za policjanta ścigającego szajkę takich przestępców i prosi o przekazanie pieniędzy, aby sprawców zatrzymać na gorącym uczynku. Informuje również, że po „akcji” pieniądze wrócą do właściciela.

Informujemy, że żadne tego typu działania Policji nie są organizowane przez telefon. Jeśli już - to policjanci przychodzą do konkretnej osoby. Mają wówczas obowiązek się wylegitymować, więcej, mają obowiązek okazać legitymację w sposób umożliwiający dokładne jej obejrzenie, a nawet spisanie danych. Jeśli nadal pozostają wątpliwości, to może zadzwonić pod numer alarmowy 997 i zażądać potwierdzenia danych policjanta. Ważne jest również, że w takich sytuacjach policjanci nigdy nie korzystają z pieniędzy obywateli.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

sickosicko

49 3

Z tymi podrabianymi wnuczkami to ciekawa sprawa. Najpierw trzeba odszukać odpowiednią osobę w odpowiednim wieku odpowiednio głupią i z odpowiednią kasą. Trzeba miec konkretny numer telefonu bo przecież nie pierwszy lepszy z książki telefonicznej jeśli takowe jeszcze istnieją. W tym wszystkim to musi uczestniczyć ktoś znajomy ofiary,bo trzeba dużo informacji żeby robić takie akcje. 12:13, 10.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ROCHROCH

22 6

Należy przypomnieć, że nawet proboszcz jednej z parafii w kraju dał się oszukać metodą na wnuczka. Resztę pozostawiam bez komentarza! 20:45, 10.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%