Zamknij

Glimar bez pensji

07:54, 25.08.2011
Skomentuj

Od lutego pracownicy Rafinerii Nafty Glimar nie dostali wypłaty. Na domiar złego, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, transakcja kupna zakładu przez kanadyjską spółkę Hudson Oil Corporation formalnie nie została jeszcze sfinalizowana.

Upadła w 2005 r. rafineria nie może wyjść na prostą i wciąż boryka się z problemami finansowymi. Jak informowaliśmy, w ubiegłym tygodniu dostawca energii elektrycznej odciął prąd, bo Glimar nie uregulował zaległych rachunków. Katastrofie ekologicznej zapobiegła interwencja wicewojewody Andrzeja Harężlaka, ale przez kilka godzin w gotowości była straż pożarna i sztab kryzysowy. Wszystko z powodu zlokalizowanej na terenie rafinerii oczyszczalni, która nie może działać bez prądu. Gdyby doszło do przestoju, to niemożliwe byłoby przepompowanie wód opadowych spływających do zbiorników wypełnionych substancjami ropopochodnymi. W efekcie mogłoby dojść do skażenia środowiska.

Mariusz Berdel, prezes Hydronaftu, spółki powstałej na bazie upadłej rafinerii, zapewnił nas wczoraj, że do piątku z pewnością nie będzie przerwy w dostawie energii elektrycznej do Glimaru. Liczy, że sprawę płatności za energię uda się pozytywnie załatwić, bo - jak to określił - zaległości nie są duże, to wręcz "groszowe sprawy".

Tymczasem od lutego 35-osobowa załoga rafinerii nie otrzymała wypłaty.

- Do Gorlic przyjechał właściciel i poprosił nas, byśmy pracowali nadal - mówi jeden z pracowników rafinerii. - Daliśmy sobie kilka dni na zastanowienie, bo w końcu jak długo można pracować za darmo?

Mówiąc o właścicielu załoga ma na myśli Podkarpacki Holding Budowy Dróg, który kupił Glimar w grudniu 2008 r. z zamiarem produkowania tam asfaltów. Kilka tygodni temu miał sprzedać swoje udziały kanadyjskiej Hudson Oil Corporation zajmującej się przejmowaniem aktywów energetycznych w Europie Środkowej i Wschodniej, ale formalnie transakcji jeszcze nie sfinalizowano, choć na stronie internetowej HOC chwali się przejęciem Glimaru i zapowiada gotowość wdrożenia produkcji olejów syntetycznych na bazie niedokończonej jeszcze, ale nowoczesnej instalacji Hydrokompleksu.

- Rozmowy z kanadyjską spółką jeszcze trwają, ale zbliżają się do finału - stwierdza krótko Mariusz Berdel i dodaje, że załoga została powiadomiona o terminarzu spłaty zaległych pensji, choć pracownicy tego nie potwierdzają.

Przypomnijmy, że przez Sądem Okręgowym w Nowym Sączu toczy się proces czterech członków zarządu gorlickiej rafinerii, którzy - zdaniem prokuratury - przyczynili się do upadku Glimaru w 2005 r. W wyniku podjętych przez nich decyzji inwestycyjnych firma popadła w tarapaty finansowe, z których już się nie podniosła. Ich zasadniczym błędem miało być gigantyczne niedoszacowanie kosztów budowy Hydrokompleksu (wzrost nakładów w stosunku do założonych kosztów przekroczył 360 mln zł - przyp. red.). Równocześnie budowano od podstaw gorzelnię w Kobylance mającą produkować komponenty do biopaliw. Zakład nigdy nie osiągnął mocy produkcyjnych i został zamknięty, a kosztował Glimar 40 mln zł

źródło: Dziennik Poliski

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

yły pracownik Glimaryły pracownik Glimar

0 0

Pytam się czemu to tak długo trwa , czemu ci co doprowadzili do upadłości GLIMARU chodzą po ulicach Krakowa i się dobrze mają .Czemu oni jeszcze nie siedzą w pierdlu! 11:00, 25.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

arabaszarabasz

0 0

A ja ma w tej sytuacji takie bardzo proste pytanie: GDZIE W TAKIM RAZIE JEST PAŃSTWOWA INSPEKCJA PRACY? czyżby Glimar to za duży podmiot dla nich i za trudny przeciwnik, żeby stanąć po stronie poszkodowanych pracowników? Po sklepach spożywczych w Gorlicach potrafią biegać, tak jak choćby dwa dni temu, ale tam gdzie fizycznie jest problem to udają, że nic nie wiedzą? 12:28, 25.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

luskaluska

0 0

wreszcie ktoś się tym tematem zainteresował... wreszcie pracownicy zaczęli walczyć o swoje! 16:04, 25.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

an 23an 23

0 0

Jaka inspekcja u PRYWACIARZA,już niedługo zobaczycie jak w Fabryce Glinik będą działać związki zawodowe, a załoga zaraz się podzieli, bo każdy chciałby pracować. 16:38, 25.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

an 23an 23

0 0

Jaka inspekcja u PRYWACIARZA,już niedługo zobaczycie jak w Fabryce Glinik będą działać związki zawodowe, a załoga zaraz się podzieli, bo każdy chciałby pracować. 16:38, 25.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ulipanulipan

0 0

rafineria to dalej mafia i pranie brudnych pieniędzy, zostali mierni ale wierni!!! mafia sądowa sądzi juz ponad 10 lat i nic nie oskarży rozmyje sie bo to PO i SLD, kto przy zdrowych zmysłach ekonomicznych wykładał by pieniądze na kupno złomu i nic nie produkując utrzymywał by taką armię urzędasów, nawet dzis im nie płaci ale zobowiązanie rośnie do tego burmistrz walczy o niepłacącego za energię a gdie i co biedne społeczeństwo musi mieć drożej energie by takich przekrętasów utrzymywać dość tego stanowcze nie!!!! 12:09, 26.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Emisariusz83Emisariusz83

0 0

Nie chce na nikim wieszać psów bo nie w moim typie jest znęcanie się nad ludźmi którym się coś zarzuca, faktem jest to że w Gorlicach przemysł był, obecnie nie ma i w niedalekich czasach nie będzie a co za tym idzie, rośnie armia bezrobotnych młodych ludzi. Brak przemysłu w Gorlicach ( który dostarcza miejsca pracy i "finansuje miasto" ) ma również wpływ na funkcjonowanie innych placówek jak choć by ... placówki zdrowia( szpital ) która ma się połączyć ze szpitalem w Jaśle a parę oddziałów pójdzie w odstawkę czy niepewna przyszłość Dworca PKS ... będzie przybywać tych instytucji. Przemysł pobudza gospodarkę, brak przemysłu paraliżuje ją. 17:24, 26.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%